Woda na Wiśle przybiera.... w siłę i piękno ....

Miałem okazję dzisiaj wieczorem rozmawiać z mieszkańcami miejscowości Lisewo.Czują lekki niepokój jak zawsze ale nie tak bardzo jak dokładnie 4 lata temu.Czas ułożył się niesamowicie i trafił w punkt...data ta sama mała jednak różnica. Odnotowaliśmy wskazanie ponad 10 m ,teraz przewidywania są korzystniejsze i nie przekroczą 9 m.Czas przejścia "fali" będzie krótki a więc korzystnie dla Wisłoujścia . Mimo ogłoszonego pogotowia woda szybko i podstępnie się rozlewa,skrada się jak zwykle .Obserwuje te zjawiska prawie 30 lat.Według mojej oceny zawsze jest Wisła przebiegła,niebezpieczna i stwarza zagrożenie. Pogoda sprzyja jest gorący maj / temp ponad 25 stopni /,spacery i przyglądanie się "gapiów" to norma.Mimo ostrzeżeń i monitów bydło wciąż jest na międzywalu i korzysta z młodej trawy i ziół. Rolnik z Lisewa do końca trzyma bydło takie "last minute". Na zdjęciach widać jakie to niebezpieczne. Inni korzystają z motolotni obserwują rozlewisko Wisły które staje się coraz większe. Jutro Wisła pokaże swoje piękno i siłę.Pokaże swoją wielkość i połączy odległe wały w równe lustro powiększając siłę słońca i ciepła....